Śmierć na prowincji

Mój sąsiad na łamach „Radostowej”, Tadeusz Zubiński, prozaik, eseista i felietonista zmarł nagle na wiosnę, tuż przed Wielkanocą, w Aninie pod Warszawą, czekając na operację serca. Ten robiący karierę prozaik i publicysta, niezwykle płodny, któremu z ust wyfruwały książki, jedna po drugiej, przybył do Kielc jako gwiazda literatury polskiej pierwszej wielkości, bezwzględny krytyk i autorytet niekwestionowany, autor opromieniony publikacjami w stołecznej „Twórczości”,.  prestiżowym miesięczniku, gdzie pokazywała […]